Kilka dni temu doszło w Wałczu do niecodziennego zdarzenia. Na jednym z chodników znaleziono czarną torbę, jak się okazało, z kuszącą zawartością. Odkrycia dokonały dwie kobiety przechodzące nieopodal. Ciekawość nie pozwoliła im przejść obojętnie obok torby, z kolei uczciwość pokierowała kobiety prosto na posterunek policji.

Co było w tajemniczej torbie?

Na dworcach i lotniskach samotne torby niemal zawsze wzbudzają niepokój, a to przez pamięć o atakach terrorystycznych. Na chodniku w Wałczu samotna torba nie powodowała negatywnych emocji, raczej nikt nie zwracał na nią uwagi. Znaleziskiem zainteresowały się dopiero dwie przechodzące nieopodal kobiety.

Rezolutne panie postanowiły sprawdzić, co znajduje się w środku torby, a kiedy zdały sobie sprawę, że wewnątrz są dokumenty i całkiem spora suma pieniędzy, od razu ruszyły ze znaleziskiem na posterunek policji.

Kobiety postąpiły uczciwie i zgodnie z nakazami prawa. Z kolei prawowitego właściciela torby nie trzeba było długo szukać.

Odnalazł się właściciel torby z pieniędzmi

Funkcjonariusze ustalili tożsamość właściciela torby na podstawie znajdujących się wewnątrz dokumentów. Mężczyzna wkrótce potem przybył na posterunek, by odebrać swoją własność. W jaki sposób torba trafiła na chodnik, porzucona jak opakowanie po cukierku? Okazało się, że właściciel torby był tego dnia bardzo roztargniony. Tak, mężczyzna po prostu zgubił neseser, pochłonięty bieżącymi sprawami.

Mężczyzna miał naprawdę dużo szczęścia, że torba wraz z zawartością nie wpadła w ręce osoby nieuczciwej. Wtedy z pewnością już by nie odzyskał swoich pieniędzy i co gorsza, musiałby wyrabiać nowe dokumenty, a to zawsze jest czasochłonne i problematyczne.

Uczciwe kobiety, które odniosły zgubę na posterunek, otrzymały od szczęśliwego właściciela torby nagrodę w podziękowaniu za trud. Zarówno jedna, jak i druga strona wykazała się wysoką kulturą osobistą. Rzecz godna naśladowania!