Dotychczas umożliwiono przyjmowanie szczepionek dzieciom od 12 roku życia. Wciąż trwają jednak badania nad dawką szczepionki, która będzie odpowiednia także dla młodszych dzieci. Jak udało się ustalić dziennikarzowi RMF FM, producent szczepionki Pfizer skończył już badania nad preparatem. Jeśli dokumentację uda się domknąć odpowiednio szybko, szczepienia dzieci w wieku od 5 do 11 lat będą możliwe już w listopadzie. To jednak najbardziej optymistyczny wariant.
Pfizer musi złożyć pełną dokumentację w Europejskiej Agencji Leków
Pełną dokumentację preparatu marki Pfizer producent musi dostarczyć osobno do Europy i osobno do Stanów Zjednoczonych — to zrozumiałe. Jednak od tego, gdzie najpierw złoży dokumentację zależy, jak szybko nowe dawki szczepionki wejdą do użytku. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że pierwsza będzie Europa, a wtedy, po miesiącu badań, szczepionki dziecięce zostaną dopuszczone do użycia już około listopada.
Inne warianty mówią o szczepionce dostępnej pod koniec roku lub w roku 2022. O konkretnym terminie zdecyduje procedura rejestracyjna, której zadaniem jest potwierdzenie bezpieczeństwa i skuteczności preparatu.
Szczepionka Pfizer dla dzieci to ten sam preparat, co wcześniej
Producent nie tworzył szczepionki na nowo, a jedynie dostosował dawkę do potrzeb i możliwości małych dzieci. Dawka szczepionki dla dzieci od 5 do 11 lat jest więc znacznie mniejsza niż w przypadku dorosłych. Według badań przeprowadzonych w laboratorium producenta szczepionka dziecięca będzie równie skuteczna.
Dzieci nie potrzebują tak dużej dawki, jak dorośli, by wypracować odporność na koronawirusa. Po potwierdzeniu tych informacji będzie możliwe zaszczepienie dzieci, które stanowią istotną grupę nosicieli koronawirusa.