Wałcz, miasto położone w województwie zachodniopomorskim, właśnie odwołało proces przetargowy dotyczący dostawy ośmiu autobusów elektrycznych. Autobusy miały mieć długość do 9,5 metra i byłyby wyposażone w cztery ruchome ładowarki. Decyzja o anulowaniu przetargu była podyktowana faktem, że cena oferty przekroczyła dostępne fundusze samorządu.
Solaris był jedynym chętnym na realizację dostawy. Firma wyceniła swoją ofertę na prawie 20,487 mln złotych. Niestety, budżet miasta Wałcz wynosił około 19,483 mln złotych, co sprawiło, że różnica była zbyt duża. W rezultacie całe postępowanie zostało unieważnione. Wałcz otrzymał ponad 15 mln złotych z programu Zielony Transport Publiczny na zakup tych ośmiu autobusów oraz niezbędnej infrastruktury do ich ładowania.
W ramach tego teraz anulowanego postępowania, planowano zakupić autobusy o długości od 8 do 9,5 metra. Pojazdy te powinny pomieścić co najmniej 50 pasażerów, z których przynajmniej 24 miało siedzieć. Dodatkowo, wymagane były silnik lub silniki o mocy co najmniej 160 kW, z funkcją ograniczającą prędkość do 70 km/h i możliwością odzyskiwania energii podczas hamowania. Zamawiane magazyny energii musiały mieć pojemność co najmniej 260 kWh, co umożliwiłoby przejechanie co najmniej 180 km na jednym ładowaniu.