Koronawirus dał nam odetchnąć w okresie letnim, ale stopniowo znowu daje o sobie znać. Zachodniopomorskie szpitale odnotowują wzrost zachorowań. Przybywa również pacjentów z ciężkimi objawami choroby.

Coraz więcej pacjentów wymaga hospitalizacji

W sierpniu szpitale przyjmowały zaledwie kilkoro pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu Covid-19. Obecnie liczba osób hospitalizowanych nieznacznie podskoczyła, a tendencje wzrostowe się utrzymują. Wzrasta również liczba chorych niewymagających hospitalizacji. Województwo zachodniopomorskie znajduje się na drugim miejscu pod względem liczby nowych zakażeń. Na pierwszym miejscu niezmiennie pozostaje województwo mazowieckie.

Specjaliści martwią się wysoką zakażalnością wariantu Delta, a jednocześnie wyrażają nadzieję, że czwarta fala nie będzie tak groźna, jak ta, której doświadczyliśmy jesienią zeszłego roku. Wtedy nie mieliśmy jednak szczepionek. Obecnie większa część społeczeństwa jest zaszczepiona przynajmniej jedną dawką. To zwiększa nasze szanse na łagodne przejście przez czwartą falę koronawirusa.

Niekończący się temat szczepionek

Wraz z końcem wakacji zainteresowanie szczepionkami odrobinę wzrosło, wciąż jednak jest bardzo małe. Eksperci z nadzieją patrzą na wrzesień i szczepienia w szkołach, które planuje się na 3 tydzień września. Im więcej osób się zaszczepi, tym większe mamy szansę na normalne funkcjonowanie w sezonie jesienno-zimowym.

Minister zdrowia Adam Niedzielski także zachęca ludzi do szczepień, zapewniając, że tylko w ten sposób unikniemy lockdownu i nauki zdalnej. Wiele osób szczepi się właśnie w tym celu. Miejmy nadzieję, że wysoki wskaźnik szczepień istotnie uchroni nas przed kolejną przymusową izolacją. Tymczasem przyszłość związana z czwartą falą koronawirusa wciąż jest wielką niewiadomą.