W Wałczu doszło do interesującego rozwoju wydarzeń związanego z zagubionym portfelem. W listopadzie tego roku funkcjonariusze miejscowej policji rozpoczęli dochodzenie w sprawie przywłaszczenia portfela zawierającego ważne dokumenty i dwie karty płatnicze. Jedna z tych kart była chroniona kodem PIN, natomiast druga umożliwiała wygodne płatności zbliżeniowe. Pomimo że portfel ostatecznie trafił do skrzynki pocztowej, policjanci dokonali nie lada wyczynu, identyfikując osobę odpowiedzialną za wykorzystanie jednej z kart.
Przestępczy ciąg wydarzeń
Śledztwo wykazało, że podejrzany mężczyzna siedmiokrotnie przeprowadził nieautoryzowane transakcje zbliżeniowe, uzyskując w ten sposób niemal 300 złotych. Takie działania nie tylko budzą moralne zastrzeżenia, ale również kwalifikują się jako przestępstwo. Każda z tych transakcji jest traktowana na równi z kradzieżą z konta bankowego, co podkreśla powagę sytuacji.
Ujęcie sprawcy
Funkcjonariusze, dzięki swojej dokładności i determinacji, zdołali zidentyfikować i aresztować podejrzanego. Okazało się, że jest nim 53-letni mieszkaniec Wałcza, który przyznał się do winy. Teraz jego przyszłość leży w rękach sądu, który zdecyduje o wymiarze kary.
Zasady postępowania z cudzym mieniem
Policja przypomina, że wszelkie znalezione przedmioty, w tym dokumenty oraz karty płatnicze, powinny być niezwłocznie przekazane właścicielowi lub dostarczone na najbliższy komisariat. Przywłaszczenie cudzej własności i korzystanie z karty płatniczej bez zgody to poważne przestępstwo, zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Dodatkowo, dokonywanie płatności przy użyciu cudzej karty może być uznane za kradzież z włamaniem, co może skutkować nawet 10-letnim pozbawieniem wolności.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wałczu
